W związku z tym, iż wziąłem ślub z miłością mojego życia – dostaliśmy od jej rodziców w prezencie nowoczesne mieszkanie. Problem był tylko jeden. Było to mieszkanie niewyposażone i w dodatku w stanie surowym. Oczywiście darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, więc cieszyłem się z takiego prezentu. W końcu każda para młoda marzy o tym, aby mieć swoje przytulne gniazdko na własność. Najpierw rozpoczynamy remont w kuchni. I tutaj zaczyna się pierwszy problem – które blaty kuchenne będą najlepsze? Które wybrać? Zdania moje oraz mojej świeżo upieczonej małżonki są podzielone.
Blaty kuchenne – drewniane czy marmurowe?
U mnie w domu blaty kuchenne zawsze były zbudowane z solidnego materiału. Tym materiałem był oczywiście jasny marmur. Wiem o tym, że jest to najsolidniejszy materiał, który doskonale nadaje się jako podstawa blatu kuchennego. Nie pęka, nie rysuje się, jest trwały oraz nie pozostawia żadnych zapachów. Jak pomyślałem o batach kuchennych, to od razu pomyślałem o marmurze, ewentualnie o granicie. W każdym bądź razie chciałbym aby to był kamień. Ponadto bardzo estetycznie wygląda. Moja żona jednak twierdzi inaczej. Była w pewnym sklepie, gdzie sprzedawano blaty kuchenne – Warszawa w tym miejscu oferuje bogaty wybór produktów w tym zakresie i to nie tylko z kamienia. Moja małżonka powiedziała, że najpiękniej wyglądają drewniane blaty kuchenne. Mogą one być w kolorze podłogi, więc całość będzie do siebie idealnie pasowała. Jak to usłyszałem, to na początku śmiać mi się chciało, ponieważ nie wyobrażałem sobie mało trwałego drewna na blacie kuchennym. Monika kiedy pokazała mi album ze zdjęciami uświadomiła mnie, że to nie są takie zwykłe blaty, gdzie kładzie się deskę i już. Są one pokryte specjalną szklaną warstwą ochronną, dzięki której blat kuchenny pozostanie w idealnym stanie na długie lata. I od tego momentu właśnie mam zagwozdkę. Które wybrać? Drewniane czy marmurowe? Nie kieruję się ceną, ponieważ ta nie ma znaczenia, ale funkcjonalnością.
Wszystko jednak wskazuje na to, że będziemy celować w nowoczesny styl. I nie będą to blaty z kamienia, tylko drewniane, takie, jak się żonie podobają. W końcu to ona jest ot przygotowywania posiłków, bo ja się na tym całkowicie nie znam. Dla mnie będzie jedynie ważne to, aby ten materiał był trwały i dobrze zmywalne. Niestety ale w tej rodzinie moim zadaniem jest sprzątanie kuchni po obiedzie. Mimo to mam wybór – żona dała mi wolną rękę, ale postanowię iż zrobię jej niespodziankę i specjalnie dla niej zamówię drewniane blaty kuchenne.