Elegancka biżuteria dla mężczyzn

Zbliżają się święta i czas zastanowić się nad prezentem dla mojego męża. Ostatnio wspominał, że chciałby dostać złoty łańcuszek z krzyżykiem, gdyż jest bardzo wierzący. Prawdopodobnie kupię mu łańcuszek, o ile nie będzie zbyt drogi. Mam ograniczony budżet, więc muszę liczyć się z ceną. Pocieszam się, że przed świętami często można załapać się na ciekawe promocje. Liczę na to, że nie wydam więcej niż czterysta złotych. Złoto nie musi być najwyższej próby, ale nie chciałabym, aby było też najmniejszej.

Niskie ceny biżuterii dla mężczyzn 

męska biżuteria na prezentWejdę zaraz na stronę internetową sklepu online z biżuterią dla eleganckich panów. Znam przynajmniej pięć sklepów, które sprzedają wyłącznie taką biżuterię. W jednym ze sklepów obowiązuje ciekawa zniżka w wysokości trzydziestu procent na cały asortyment. Sprawdziłam, że złote łańcuszki kosztują po odjęciu tej promocji tylko dwieście czterdzieści złotych. Można dokupić do łańcuszka złoty krzyżyk w cenie osiemdziesięciu złotych, więc zmieściłabym się w ustalonym budżecie. Taka męska biżuteria na prezent jest elegancko zapakowana, w bardzo ozdobnym pudełeczku z zielonego aksamitu. Przesyłka jest darmowa, co jest dodatkowym atutem zakupów w tym sklepie online z biżuterią męską. W innym sklepie online znalazłam złoty łańcuszek, ale wyższej próby w cenie trzystu pięćdziesięciu złotych. Łańcuszek ten jest nieco grubszy i lepiej się prezentuje. Jednak, gdybym chciała dokupić krzyżyk, to musiałabym zapłacić czterysta dziewięćdziesiąt złotych, co znacznie przerasta moje możliwości. Zdecydowałam, że zamówię ten pierwszy łańcuszek i to jeszcze dziś. Boję się, że jak będę zwlekać, to zostanie wykupiony. Przesyłka powinna dojść w ciągu pięciu dni roboczych i jest darmowa. Jeżeli nie będę zadowolona z zakupu, to mogę odesłać łańcuszek. Mam na to dwa tygodnie od momentu odebrania przesyłki. Mam jednak nadzieje, że do takiej sytuacji nie dojdzie i mąż będzie zachwycony prezentem.

Zamówiłam złoty łańcuszek z krzyżykiem i teraz będę czekać na przesyłkę. Zostanie mi jeszcze trochę gotówki, więc kupię ptasie mleczko i słodkie wino. Mąż na pewno będzie zaskoczony tym prezentem, bo mamy wspólne konto i każdy wydatek jest przez niego kontrolowany. Ja przez kilka miesięcy musiałam odkładać pieniądze, aby uzbierać te czterysta złotych. Kupowałam tańsze mięso, warzywa i owoce, aby móc oszczędzić. Mam tylko nadzieję, że nie wyjdzie z tego żadna kłótnia i nie zostanę posądzona o lewe pieniądze. Mój mąż bywa niezwykle podejrzliwy i skąpy, dlatego mam takie obawy.