Ostatnio córka podrzuciła mi do opieki kilkuletnią wnuczkę na weekend. Dawno nie zostawałam z nią na tak długo. Już zapomniałam, ile energii mogą mieć dzieci w jej wieku. Musiałam wymyślić jakieś spokojne zabawy, które powstrzymają ją od biegania. Uznałam, że zainteresuje ją przeglądanie starych płyt z muzyką z lat, kiedy ja byłam tylko niewiele starsza od niej. Ściągnęłam ze strychu, kilka kartonów z płytami CD i zawołałam wnuczkę do salonu. Tak jak myślałam, bardzo spodobała jej się taka zabawa.
Muzyczna zabawa z muzyką italo disco
Nie dało się ukryć, że najwięcej miejsca w mojej kolekcji zajmują płyty z muzyką italo disco. Rzeczywiście, kiedy byłam młoda bardzo lubiłam ten rodzaj muzyki. Zawsze chętnie bawiłam się do italo disco na dyskotekach i prywatkach. Zresztą do tej pory z łezką w oku, chętnie wracałam do słuchania tej muzyki. Na strychu znalazłam jeszcze stary odtwarzacz płyt CD. Uruchomiliśmy go razem z wnuczką i zaczęłam jej puszczać moje ulubione kawałki z dawnych lat. Zaczęłam opowiadać jej historię, jak kiedyś zdobywałam takie płyty z muzyką italo na targach i bazarach. Wnuczce szczególnie spodobały się niektóre znane przeboje, które do tej pory można czasem usłyszeć w radio. Muzyczna zabawa z płytami italo disco trwała do wieczora. Nawet potańczyłyśmy sobie z wnuczką do tej muzyki. Następnego dnia rano wnuczka przyszła do mnie po śniadaniu i powiedziała, że płyty z muzyką italo disco są ostatnio bardzo popularne. Sprawdzała na internecie i okazało się, że wyszło dużo nowych wydań muzyki italo disco, w tym najwięcej składanek największych przebojów, najbardziej popularnych włoskich artystów i zespołów muzycznych. Wnuczka sprawdziła też ceny niektórych moich płyt i okazało się, że część z nich, szczególnie jeśli artyści już nie żyją lub wycofali się z rynku muzycznego jest teraz bardzo droga i cenna. Wiele osób poszukuje płyt z muzyką italo disco i jest skłonna wiele za nie zapłacić byleby tylko skomponować całą kolekcję. Popołudniu zaczęłam szukać więcej informacji na ten temat.
Okazało się, że wnuczka miała rację. Nawet nie wiedziałam, że mam w swojej zakurzonej kolekcji prawdziwe perełki. Niektóre płyty były naprawdę bardzo cenne i drogie. Wydawało mi się, że wtedy kiedy je kupowałam były drogie, ale okazało się, że to był zaledwie ułamek ich dzisiejszej ceny. Mimo wszystko postanowiłam nie sprzedawać moich płyt z muzyką italo disco. Dla mnie były jeszcze cenniejsze, w zasadzie bezcenne. Szczególnie teraz kiedy przypomniałam sobie dawne czasy.