Tata przekazał mi firmę z wynajmem aut

Moja firma dobrze się rozwija. Firmę przejęłam po tacie. Kiedy stwierdził, że chciałby się zając czymś innym a nie chciał firmy sprzedawać zostałam przez niego mianowana nową szefową. Bardzo ucieszyłam się z jego propozycji. uwielbiałam jego firmę i ludzi, którzy byli tam zatrudnieni. Od lat pomagałam tacie kiedy tylko miałam wolną chwilę więc doskonale wiedziałam co należy robić, żeby klienci byli zadowoleni. Tata oferował wynajem samochodów swoim klientom. Prowadził firmę od wielu lat i w swojej ofercie miał bardzo dużo samochodów różnej klasy.

Tata przekazał mi firmę z wynajmem aut

Samochód do wynajęcia w KatowicachMój tata zawsze inwestował w dobrej jakości samochody. Zależało mu na wysokiej jakości i na tym, żeby auta były sprawne i dobrze się prezentowały. Tata współpracował z wieloma klientami a także dużymi firmami, którym oferował auta na wynajem. Wynajem aut był bardzo konkurencyjny i opłacał się klientom. Tata zapewniał wynajem aut na różne okresy. Była możliwość aby wynająć auto na godziny,  dni czy miesiące. Przy tym cena była także zależna od długości czasu wynajmu. Samochód do wynajęcia w Katowicach nie był trudny. Było sporo firm, które świadczyło takie usługi. Jednak firma mojego taty była najdłużej na rynku. Tacie zależało aby jego firma nadal się rozwijała dlatego tym bardziej byłam dumna, ze mi zaufał i wiedziałam że nie mogę go zawieść. Nadal kontynuowałam jego tradycję. Starałam się jak on sprowadzać do firmy dobrej jakości auta i współpracować ze sprawdzonymi dostawcami. Wprowadziłam różne promocje dotyczące wynajmów weekendowych dzięki temu miałam jeszcze więcej klientów a także nasz zysk wzrósł bardzo szybko. Tata był ze mnie bardzo dumny. Od czasu do czasu wpadał do firmy żeby sprawdzić jak sobie radze. Zawsze mnie chwalił. Czasem doradzał a czasem po prostu się wzruszał widząc jak jego firma się rozwija. Uwielbiałam swoja pracę i byłam tacie wdzięczna, że dostałam taką szansę. Sprowadziłam także do firmy limuzyny, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem jeżeli chodzi o wieczory panieńskie czy kawalerskie.

Tata do tej pory nie miał w ofercie takiej możliwości. Wiedziałam, ze jeśli firma ma być nadal konkurencyjna to musi wprowadzać do swojej oferty nowości. Dzięki temu klienci bardziej interesowali się naszą firmą i polecali ją swojej rodzinie czy znajomym. Dzięki swojemu zaangażowaniu mogłam wypłacić na święta pracownikom dobre premie. Każdy z pracowników bardzo się ucieszył. Jeżeli dba się o pracowników to oni odwdzięczają się wykonując jeszcze lepiej swoje obowiązki zawodowe.